Anatomia w waszych rękach

Nic nas tak nie cieszy, jak wieści od Was, że książka już dotarła i macie z niej radość.
Dostaliśmy od Was sporo zdjęć na facebooku oraz mailem. Przedstawiamy część z nich.













Gdybyście mieli ochotę podzielić się wrażeniami z nauki, napisać, czy widzicie już pierwsze efekty i czy udało nam się rozjaśnić jakieś zawiłości gramatyczne, to dajcie znać. Może być mailem. Będziemy bardzo wdzięczni za wszelkie uwagi i opinie.
Twój komentarz