Książki po norwesku
Gdy wręczamy naszym uczniom pierwszą książkę po norwesku, na ich twarzach rysuje się zarówno zaskoczenie, niepewność, jak i duma. Przeczytanie obcojęzycznej książki to wielki krok, który zmienia myślenie o języku.
Mimo, że to dopiero pierwszy z wielu takich kroków, wydaje się on daleki i nieosiągalny. To uczucie pochodzi z porównywania języka ojczystego z obcym. Nie przeczytasz od razu każdej książki po norwesku. Trzeba zacząć stopniowo. Najpierw krótsze i łatwiejsze, a potem coraz dłuższe i poważniejsze.
Poniżej znajdziesz tytuły, które pomogą Ci zacząć. Podzieliłem je na kilka kategorii tak, by łatwiej wybrać te, które Cię interesują.
Książki, które możesz czytać razem z dzieckiem
Na dobry początek, żeby się nie zniechęcić, warto sięgnąć po literaturę dziecięcą. Moim zdaniem najlepszym kompromisem są książki dla maluchów idących do pierwszej klasy. Jest w nich już całkiem sporo tekstu, ale są pisane bardzo prostym językiem.
Plusem jest tematyka, która z reguły dotyczy naszej codzienności. Dzięki takim książkom szybko poznasz norweskie słownictwo związane z rodziną, zabawami i domowymi sprawami.
Garmanns Sommer, Stian Hole.
Pierwsza z trzech części o Garmannie – chłopcu, który jutro idzie do pierwszej klasy. Historia o tym, co za chwilę ma się skończyć i o tym, co za chwilę się zacznie.
Garmanns Gate, Stian Hole.
Druga część przygód Garmanna, za którą Stian Hole otrzymał wiele nagród. Opowiada o tym, co się dzieje w domu i na podwórku. Wyjątkowy styl ilustracji i zabawny tekst od razu wciągną Cię w ten świat.
Johannes Jensen, Henrik Hovland.
Johannes czuje się jakoś inaczej. Zastanawia się, czy to przypadkiem nie przez jego ogon, bo przecież nikt inny takiego nie ma. Mieszkający na Majorstua krokodyl jest już kultowy i uwielbiają go zarówno dzieci, jak i dorośli.
Snill, Gro Dahle, Svein Nyhus.
Lussi jest grzeczna. Jest tak cicha, grzeczna, zdolna, czysta i piękna, że pewnego dnia znika – nikt już jej nie zauważa. Książka polecana przez psychologów wszystkim rodzicom i tym, którzy pracują z dziećmi.
Książki młodzieżowe i przygodowe
Doskonałe jako “pierwsza” książka, bo z reguły są pisane lekkim, mówionym językiem. Czasami ta lekkość może iść o krok za daleko. Nie traktuj ich, jak wyznacznika poprawności gramatycznej, bo część wyrażeń może pochodzić z potocznego języka lub młodzieżowego slangu. To kontakt z żywym językiem, którego nie ma w podręcznikach.
Na pewno znajdziesz coś dla siebie, bo literatura młodzieżowa składa się ze wszystkich gatunków – od powieści obyczajowych, przez fantastyczne i kryminalne, aż po te poważne i uczące.
Døden på Oslo S, Ingvar Ambjørnsen.
Druga część z serii Pelle og Proffen – popularnych kryminałów dla młodzieży. Tytułowi bohaterowie mieszkają w Oslo, gdzie rozwiązują przeróżne tajemnice. W tej części ocierają się o świat uzależnień i narkotyków.
Elling, Ingvar Ambjørnsen.
Na podstawie 4 książek o Ellingu powstały filmy, które zna każdy fan skandynawskiego kina. Historia zaczyna się, gdy główny bohater żyje sam, w swoim własnym świecie. Kupuje teleskop i zaczyna obserwować mieszkańców sąsiedniego bloku. Wymyśla im imiona i podkłada dialogi.
Sofies Verden, Jostein Gaarder.
Tej książki chyba nie trzeba nikomu przedstawiać, bo Świat Zofii jest jednym z największych sukcesów norweskiej współczesnej literatury. Książka ma podtytuł “powieść o historii filozofii” i to ją najlepiej definiuje.
Glasskår, Harald Rosenløw Eeg.
Autor, Eeg jest pisarzem i scenarzystą – znanym szczególnie za scenariusze do Hawaii, Oslo oraz DeUsynlige. Pisze też książki dla młodzieży, a jego debiutem była powyższa powieść opowiadająca o młodym Viktorze, który chce założyć kapelę rockową.
Norweskie kryminały
Te słynne na całym świecie powieści, to już pełnia języka norweskiego. Skandynawski styl pisania kryminałów jest bardzo charakterystyczny. Poniżej wybrałem ledwie trójkę z najbardziej popularnych autorów. Jeśli uznasz, że odpowiada Ci ich styl, to bez problemu znajdziesz wiele innych świetnych powieści.
Snømannen, Jo Nesbø.
Jo Nesbø jest w tej chwili chyba najbardziej popularnym pisarzem w Norwegii. Możesz go znać z filmu Hodejegerne, ale jego najgłośniejszą powieścią jest Snømannen, której głównym “antybohaterem” jest mieszkający na Bislett detektyw Harry Hole.
Falne Engler, Gunnar Staalesen.
Poznaj Verga Veuma – najpopularniejszego detektywa powieści kryminalnych w historii Norwegii. Te książki doczekały się 12 ekranizacji, a powyższa (ósma część) jest uważana za najlepszą z serii.
Kvinnen i Kjøleskapet, Gunnar Staalesen.
Czwarta z powieści o Veumie jest ulubioną samego autora, Staalesena. Opowiada o Arne, który nagle zniknął. Nikt nie traktuje sprawy poważnie, bo Arne to porządny facet, a w jego mieszkaniu w Stavanger wszystko wydaje się być w porządku. Dopóki Veum nie otworzy lodówki.
Elskede Poona, Karin Fossum.
Ta powieść jest uważana za jedną z najlepszych kryminałów na świecie. Opowiada o Gunderze Jomannie, który wyrusza do Indii w poszukiwaniu żony. Tak, jak sobie wymarzył, poznaje Poonę, z którą się żeni. Wraca do Norwegii, a Poona ma do niego dołączyć za kilka tygodni. Jednak wtedy zaczynają się komplikacje.
Norweska klasyka
Nie będę ukrywał, że część starszych dzieł nie nadaje się do nauki języka. Dlatego nie będę polecał narodowo-romantycznych nowel Bjørnsona – norweskiego “wieszcza”. Tak samo jak Ty nie poleciłbyś “Dziadów” Mickiewicza osobie uczącej się polskiego, prawda?
Chcę za to zachęcić Cię do Henrika Ibsena. Pisał dramaty (w sensie sztuki teatralne, nie tylko tragedie;)), które teraz są najczęściej inscenizowanymi dziełami na świecie. Nie pomyliłem się – Ibsen jest częściej grany w teatrach niż Shakespeare.
Mimo swoich lat, jego dramaty opowiadają o sytuacjach, które mogłyby wydarzyć się tu i teraz. Trochę zmienić ubrania, dodać smartphone’a i mamy scenę z XXI wieku. Drugą dobrą wiadomością jest to, że dramaty czyta się dużo łatwiej niż długą, pełną opisów powieść. Są w nich prawie same dialogi i akcja.
Oczywiście nie samym Ibsenen Norwegia stoi. Polecam też Knuta Hamsuna – uważanego za jednego z najważniejszych pisarzy XX wieku. Choć na starość jego poglądy polityczne pozostawiały wiele do życzenia, jako młody pisarz zapoczątkował współczesną powieść psychologiczną.
Hedda Gabler, Henrik Ibsen.
Mój ulubiony dramat Ibsena. Młode małżeństwo, Hedda i Jørgen Tesman, wraca z podróży poślubnej prosto do nowego, wielkiego domu w Oslo. Jednak szybko się okazuje, że Hedda nie jest szczególnie zachwycona swoim mężem i za wszelką cenę próbuje wskrzesić dawne czasy.
Et Dukkehjem, Henrik Ibsen.
Sztandarowe dzieło kobiet walczących o równouprawnienie w Europie XIX wieku oraz w dzisiejszej Afryce i Azji. Pokazana jest tu historia Nory, która czuje się jakby była w domu lalek, którym kieruje jej mąż.
Kjærlighetens Komedie, Henrik Ibsen.
Okrzyknięto go “niemoralnym” i nie chciano wystawić w teatrze. Ten dramat wzbudził mnóstwo kontrowersji w konserwatywnej Europie, która w tamtym czasie opierała się na aranżowanych małżeństwach, a nie na miłości.
Sult, Knut Hamsun.
Ta doskonała psychologiczna powieść opowiada o życiu biednego pisarza, który próbuje się przebić. Żyje na granicy głodu, ale duma nie pozwala mu się do tego przyznać, przez co roztrwania ostatnie pieniądze.
Literatura zagraniczna przełożona na norweski
Nic tak nie cieszy (przynajmniej w nauce języka), jak przeczytanie ulubionego autora w języku, którego się uczysz. Wybrałem tu kilku pisarzy, których cenię i polecam.
Enders Spill, Orson Scott Card
Niedawno zekranizowana powieść sci-fi przeżywa teraz “drugą młodość”. Jest to zdecydowanie jeden z najlepszych tytułów tego gatunku.
Sand, Frank Herbert
Kultowa książka, którą możesz znać z ekranizacji Davida Lyncha pt. Dune (w której grał m.in. Sting). Opowiada o zmaganiach dwóch rodów na pustynnej planecie Arrakis.
Norwegian Wood, Haruki Murakami
Dzięki tej powieści, japoński pisarz Murakami stał się szalenie popularny na całym świecie – również w Norwegii. Opowiada o Toru Watanabe, który wraca myślami do swoich studenckich dni.
Fight Club, Chuck Palahniuk
Pewnie słyszałeś o kultowym filmie o tym samym tytule. Główny bohater poznaje Tylera Durdena, razem z którym zakłada podziemny klub walki. Pierwsza zasada klubu mówi Du snakker ikke om fight club.
Twoja ulubiona książka
Jeśli czytałeś już jakąś książkę po polsku, możesz spróbować sięgnąć po jej norweskie tłumaczenie. To bardzo ułatwia – znasz już fabułę, więc możesz skoncentrować się na wyrażeniach i słownictwie.
Czasami możesz też sięgnąć po polskie wydanie i sprawdzić, czy dobrze rozumiesz konkretne zdania. Przekłady nie będą identyczne. Częstym zabiegiem jest zmiana powiedzeń, przysłów, imion lub codziennych zwrotów tak, by brzmiały bardziej naturalnie w docelowym języku. Nie przejmuj się tym. Ważne, żebyś rozumiał kontekst i emocje, które miał wywołać.
Czy dostanę te książki w Polsce?
Dostęp do książek drukowanych jest w Polsce trudniejszy, ale jeśli zależy Ci na czytaniu i rozwijaniu języka, nie powinno to być dla Ciebie barierą. W dzisiejszych czasach, każdy ma dostęp do niemal wszystkich tytułów na świecie.
Jedną z opcji są produkty Apple, dzięki którym możesz kupić książki przez norweski iTunes. Norwegowie publikują tam większość pozycji, które są dostępne w księgarniach.
W Norwegii powstały też lokalne platformy dystrybucji książek elektronicznych. Swoje wersje mają wszystkie większe sieci księgarni, np: Ark, Tanum albo Norli. Poszukaj zakładki e-bøker na ich stronach.
Twoja kolej
Żadna lista tytułów nie będzie kompletna bez Twojego wsparcia. Jaką książkę przeczytałbyś najchętniej po norwesku? A jakie już przeczytałeś i polecasz? Podziel się w komentarzu.
Twój komentarz
Komentarze:
O ja, niedługo będę znowu w Norwegii to sobie chyba jakiś prezent sprawię :), ja właśnie przeczytałam 5 częśc Harrego Pottera :D. Na początku czytałam akapit norweski, akapit polski, potem juz tylko po norwesku, chyba, że nie wiedziałam o co, lub o kogo chodzi (przetłumaczone imiona w norweskiej wersji). Ponadto czytam sobie komiksy, mam parę kaczorów donaldów i dwie części przyjemnej serii Valhall. Mam jeszcze w planach “the cocka hola company”, ale to wygląda na ciężkie zarówno pod względem języka jak i tematyki.
Dzięki za komentarz. Wiem, że Harry Potter jest bardzo popularny wśród uczących się języków. A co do The cocka hola company to rzeczywiście spore wyzwanie tematyczne, ale po Potterze na pewno językowo dasz radę.
Zaczynalam od bardzo prostych książek dla dzieci, potem książki dla młodzieży, aż pewnego dnia zaczęłam czytać kolejne części Jo Nesbo po norwesku ;) aczkolwiek nie rozumiem każdego słowa, często tylko kontekst, jednak stanowczo warto- zauważyłam, że w ten sposób poprawiło mi się pisanie- zwłaszcza składania zdania. Ucząc się ze ‘Stein paa stein’ znalazłam fragmenty książki Evy Nordenhaug, potem wyszukałam jej książkę w lokalnej bibliotece i to była pierwsza książka po norwesku, z którą nie miałam trudności, polecam! Zauważyłam, że czasami łatwiej czyta się książki przełożone na norweski, niż samych norweskich autorów, o wiele łatwiejsze wydają mi się również ksiazki z tzw. literatury faktury niż nowele, romanse- słownictwo jest bardziej rzeczowe oraz jest mniej opisów. szkoda, że mammutsalg już zakończony ;)
Masz rację, im więcej się czyta, tym łatwiej z pisaniem i mówieniem. Rozwijamy słownictwo i rozumienie z kontekstu, a to jest najważniejsze. Fajnie, że to zauważyłaś. Mammutsalg zakończony, ale sezon bokmarkedów dopiero przed nami. :)
Super propozycje. Ja obecnie czytam En gatekatt ved navn Bob. Bardzo przyjemna w czytaniu.Nie wszystkie słowa rozumiem ale z kontekstu wiem o co chodzi. I tak sie zastanawiam czy powinnam każde słowo tłumaczyc, co wymaga trochę czasu, czy po prostu lecieć z tekstem.
Gdy jakieś słowo Cię zaintryguje albo jest kluczowe w zrozumieniu zdania, wtedy warto zajrzeć do słownika. Jeśli rozumiesz z kontekstu, to nie przejmuj się tłumaczeniem wszystkiego i czytaj dalej.
Ja przebrnelam przez “den lille prinsen” nie było takie trudne bo wielokrotnie czytałam pi polsku, teraz śmiało moge powiedzieć ze “walczę” z Paulo Coehlo jednym z moich ulubionych pisarzy. Potem spróbuje Narnii, która czytałam tylko po angielsku
To dobry sposób, żeby czytać to, co już się zna po polsku. Trzymam kciuki za Opowieści z Narnii.
Polecam książki Erlenda Loe – zarówno te dla dzieci, których głównym bohaterem jest Kurt (“Kurt og fisken” i następne) jak i jego prozę dla dorosłych – absolutnym numerem 1 byłby “Naiv. Super” napisany prostym, wręcz telegraficznym stylem. Próbowałem także czytać i następne i naprawdę można wiele zrozumieć.
Naiv. Super też było jedną z moich pierwszych książek po norwesku. Dzięki za polecenie i przypomnienie o Erlendzie Loe. :)
Polecam fotografens død Henninga Mankella. Prosta i fajnie wkreca :)
Mankell jest świetny, też polecam wszystkie jego kryminały.
Chciałem podziękować Nocnej Sowie za te wszystkie książkowe propozycje i podzielić się swoją metodą. Uczę się już pół roku, jednak z dużym zaangażowaniem, od początku próbowałem iść najcięższą drogą. Czytam dwie pozycje -“Brudd” K. Fossum, oraz “Genanse og verdighet” D. Solstad. Jednak zaczynałem od latwiejszych (” en pingles dagbok” itd.) Równocześnie słucham lydbøker, czasem z kontrolą tempa nagrania, następnie próbuje powtarzać najlepiej całe odcinki, nagrywam sam siebie, słucham itd. Próbuję uchwycić melodię tego języka, wciąż udoskonalać wymowę – stało się to moją pasją można powiedzieć. I to szukanie metody – samo w sobie. Korzystam z polecanych przez Was słowników internetowych, oraz słownika Kernerman – który sam bardzo polecam, to było spore odkrycie dla mnie – http://www.haugenbok.no/resverk.cfm?stipr=serie-0_7064-1_2&cid=233793 Zawsze z radością śledziłem też nowe posty w nocnej sowie, od początku mojej nauki. Pozdrawiam gorąco.
Gratuluję, że od razu zdecydowałeś się na trudniejszą, ale też tę bardziej efektywną drogę. Niewielu ma tyle odwagi. :)
Osobiście polecam ksiazki szwedzkiej pisarki Astrid Lindgren w przełożeniu na norweski, oczywiście . Mam na myśli Ronja Røverdatter – Ronja, corka zbojnika czy Brødrene Løvehjerte – Bracia lwie serce. Tekst jest prosty, bo to literatura dziecieca, młodzieżowa. Sama jestem początkująca w norweskim i już zauważyłam, ze dużo poszerzyło sie moje słownictwo przez czytanie. Oczywiście zaopatrzyłam sie tez w polskie wydania , co jest bardzo pomocne w zrozumieniu kontekstu zdań.
Jasne, norweskie tłumaczenie Astrid Lindgren też są doskonałą propozycją. Zwłaszcza, że są tak popularne na całym świecie.
Ja chcę jeszcze taką listę o filmach, proszę, proszę, proszę! :)
Ok. Za jakiś czas na pewno będzie też o filmach. :) Pozdrawiamy.
Jo Nesbø – on, wraz z braćmi Ylvisåker jest winny mojej fascynacji Norwegią, nie tą z albumów z ładnymi zdjęciami (fjordy, fjordy, zorza, Lofoty, fjordy), ale taką codzienną, współczesną. Mam nadzieję, że kiedyś przeczytam wszystkie książki o Harrym Hole w oryginale :-)
Tego Ci życzymy. Teraz w księgarniach i kioskach od wejścia rzuca się w oczy Sønnen.
A co poradzicie osobie, która mieszka w Polsce i jej dostęp do norwesko języcznej literatury jest równy zeru? Będąc na wakacjach kupiłam kilka pozycji, ale już dawno przeczytane.
Popytaj w księgarniach językowych czy nie sprowadzą norweskich książek. Może nie wiedzą, że mają takich odbiorców jak Ty. Warto też zaglądać na Allegro. Ja tam zawsze widzę kilka tytułów po norwesku, które stale się zmieniają. Zawsze można też zamówić z Norwegii (koszt wysoki, ale jest to możliwe).
Czy rozwiązałaś już problem dostępu do norweskich książek? Kupowałam w dwóch antykwariatach. Daje się znaleźć ciekawe pozycje. Jeśli będzie Cię to interesowało, to poszukam namiarów. Pozdrawiam
Dziękuję, rzeczywiście na allegro można znaleźć kilka pozycji. Głównie harelquinów;), ale właśnie zakupiłam sobie jakiś krim pt “Skyggespill”. Obawiam się, że sprowadzenie książek przez księgarnie może być równie drogie co kupowanie bezpośrednio z Norwegii. Zamawiałam ostatnio podręczniki dla moich uczniów i dowiedziałam się, że polscy klienci mają na “dzień dobry” ok 40% zniżki w Bokforlaget.
Pozdrawiam.
Szukajac ksiazek do nauki…we FRETEXIE natknalem sie na Gombrowicza. Ksiazki “Pornografia” (Forførelsen) i “Kosmos” wydane przez Gyldendal Norsk Forlag w 1966 i 1967. Ciekawostk jest, ze w Polsce wydano je dopiero w latach 90-tych. Nie jest latwo czytac Gombrowicza po polsku…a juz po norwesku to juz wyzwanie dla mnie. Polecamksiazki Jo Nesbø, ktore czesto wydawane sa w audiobokach. Kupuje,ksiazke na papierze plus audioboka. Slucham uczac siue wymowy i konfrontuje z tekstem.
Dzięki, że wspomniałeś o lydbøker. Są doskonałym uzupełnieniem papierowych książek – zwłaszcza dla osób uczących się wymowy i rozumienia ze słuchu.
Ja polecam wszystkie książki Sophie Kinselli. Są przystępnie przetłumaczone i łatwe w zrozumieniu. Czyta się je szybko i z przyjemnością (nie nudzą). Ja jestem po lekturze prawie wszystkich tytułów. Teraz przerzuciłam się na różnego rodzaju Harlequiny ;). Może nie są one zbyt ambitne, ale w nauce języka bardzo pomocne. Polecam.
Harlequinów nigdy nie czytałem. ;) Ale rzeczywiście słyszałem, że piszą je raczej prostym językiem, więc mogą być bardzo dobre do nauki. Dzięki za kolejne dobre pomysły.
“Darlah. 172 timer på månen” Harstada http://no.wikipedia.org/wiki/Darlah – thriller sci-fi dla młodzieży, ale niesamowicie wciąga nawet dorosłych. Język dla średniozaawansowanych. I sama satysfakcja, że się przeczytało całkiem pokaźną książkę! :)
Nie znałem tej książki. Dzięki za podzielenie się. :)
a ja mam pytanie jak kupić książkę po norwesku w Polsce czy są jakieś księgarnie oferujące książki po norwesku , a może internetowe?
Na pierwszym roku filologii czytaliśmy ‘folk og røvere i kardemomme by’. Zabawna i pisana bardzo prostym językiem książka dla dzieci.
Później z tytułów, które się tu jeszcze nie pojawiły:
‘To akter for fem kvinner’ Bjørg Vik,
‘Appelsinpiken’ Josteina Gaardera,
‘Kjærlighet’ Hanne Ørstadvik.
Polecam też inne tomy z serii o Vergu Veum i Ellingu.
Dzięki za podzielenie się tymi tytułami. :) Każda z tych książek jest warta przeczytania.
Uwielbiam “Diunę” Herberta, więc może się skuszę za jakiś czas? To chyba najlepsza forma nauki języka. Tak samo uczyłam się (i nadal zresztą uczę) angielskiego i często łapię się na tym, że chcąc przetłumaczyć jakieś wyrażenie na polski, zwyczajnie nie wiem jak, mimo że rozumiem o co chodzi i umiałabym użyć tego wyrażenia, rozmawiając z kimś po angielsku. Mam nadzieję, że z norweskim też kiedyś dojdę do takiego stopnia znajomości, bo chyba o to chodzi w nauce języka, prawda? Żeby być w stanie mówić, pisać i myśleć w danym języku bez potrzeby uprzedniego tłumaczenia z języka ojczystego na obcy.
Jasne, że tak. Nie raz powtarzamy, że nauka języka, a nauka tłumaczeń to dwie różne sprawy i trzeba je rozgraniczyć. Widzę, że masz bardzo dobre podejście. Tak trzymaj i powodzenia z Diuną. :)
Metro 2033 + uniwersa :)
Moi drodzy ja jestem na poczatku tej drogi i czytam narazie NY NORYGE i NORSK FOR UTLENDINGER a pozniej zobaczymy jak pojdzie mi dalej.
musze to napisac- uwielbiam Was !!! Bardzo mnie inspirujecie i pomagacie mi przelamac wiele hamulcow w nauce jezyka.
Polecam książkę “A lasy wiecznie śpiewają ” aut. Gulbranssen Trygve wspaniały przekład literatury norweskiej. Nie lubię specjalnie opisu monotonii życiowej i lukratywnych środowisk gdzie wszystko jest wspaniałe i bezproblemowe. Wziąłem tę od książkę od przyjaciela … (tak na zabicie czasu) i sądziłem, że nie będzie mi się chciało dalej czytać …. jednak coś mnie wciągnęło – prostota, spokój i rewelacyjny dobór przykładów literackich opisujących ciężkie życie ludzi Północnej Norwegii,walkę z naturą, miłość, walkę o szacunek społeczny, nieugiętość i dążenie do wyznaczonego celu pomimo przeciwności losu. Czytałem to w przekładzie polskim, ale jak tylko moja znajomość języka norweskiego się pogłębi z pewnością przeczytam ją dla porównania. Tym bardziej , że często jestem w Norwegii i przytoczone przykłady są porównywalne do opisu w tej książce… lubię ten kraj… :)
Hej
Wydaje mi się, że Książka Świat Zofii jest za trudną jak na czytanie książki w języku norweskim.
Czy możesz poradzić coś innego łatwiejszego, ale nie jest bajka dla dzieci ?
Probowalam harleqina Forelsket i livet ale też nie jest łatwo. Jakaś podpowiedź?? Czytanie artykułów Klar tale już mi się znudziło. Dzięki
Może to i głupie co napiszę ale ja bardzo lubię czytać po prostu te książki, które są do nauki języka jak np. Det går gra. Albo har på berget. Uwielbiam je ponieważ mogę dowiedzieć się dużo więcej o norweskiej kulturze. Może jest zatem jakaś Książka, która jest w łatwy sposób napisana i ukazuje ten cudowny norweski świat ??
Sprawdź podręczniki dla szkoły średniej do geografii, wiedzy o społeczeństwie i historii. Niestety tych stworzonych dla obcokrajowców jest mało, dlatego polecamy od razu próbować z powieściami – co w dalszej perspektywie uczy dużo więcej o kulturze niż jakikolwiek podręcznik.
Witam
Gdzie dostanę książkę — Finn Alnas – Kolos — w języku norweskim.
Szukałem po świecie na ebay i nic.
Pozdrawiam
KR
:0)
Finn Alnæs Kolos
Hej! W każdym Fretexie,plus w jednym sklepie ze starociami w ktorym bylam znalazłam Kolosa,oczywiście po norwesku. W Oslo jak i w Bergen (a we fretexie jak wiadomo wszystko jest taniej). Dlatego wydaje mi sie,ze naklad nie byl aż taki maly, moze po prostu nie miałeś szczęścia,ale warto próbować dalej,w sieci lub przy najbliższym wypadzie do Norwegii. Sama sie zastanawiałam nad Kolosem,ale na pierwsze książki wybrałam Snømannen Nesbo i pierwzy tom Larssona,bo posiadam do nich audiobooki,co uatrakcyjnia nauke :)
Poszukałem w księgarniach, ale nigdzie jej nie znalazłem. Widocznie miała mały nakład. Spróbuj na loppemarked albo w antykwariatach.
Czy wiecie, czy można znaleźć na internecie jakieś proste opowiadania po norwesku?
Podpinam się pod pytanie!
Ja bardzo polecam czytanie książek w obcych językach (wszystkich) na Kindlu, najlepiej dotykowym. Wtedy jeśli jakiegoś słówka nie znamy, przytrzymujemy na nim palec i pojawia nam się okienko z hasłem z wybranego słownika, przy czym polecam (jak Wy) jednojęzykowe słowniki definicji.
Żeby tego było mało, można łatwo przeglądać w jednym miejscu słówka sprawdzone w danej książce, a nawet uczyć się ich w postaci fiszek :D
Dla mnie po prostu ideał.
Jeśli planujecie wycieczkę do Norwegii to proponuję sprawdzić, czy w tym terminie nie ma akurat organizowanego loppemarked. To coś jak pchli targ, gdzie ludzie sprzedają używane rzeczy w tym książki, dvd z filmami po norwesku, audiobookami. To świetna okazja żeby tanio nabyć literaturę i inne materiały do nauki języka. (Książki dla dzieci widziałam od 5 koron za sztukę). W internecie można znaleźć terminy i miejsca gdzie odbywają się loppemarked. Jeżeli celem Twojej podróży jest duże miasto i w dodatku będziesz w weekend, to masz duże szanse trafić na pchli targ.
Dzięki za komentarz. Adresy i daty są na stronie loppemarked.info
Ja z czystym sumieniem moge polecic ksiazki pisarza Jørn Lier Horst- swietne kryminaly. Przeczytalam 3-poszlo calkiem niezle. Napisane bardzo zrozumiale. Teraz czytam Jo Nesbø” Gjenferd” ale jest to ksiazka napisana zdecydowanie mniej przystepnym jezykiem. Poki co nie poddaje sie i mam nadzieje ze uda mi sie przeczytac do konca. Pozdrawiam
“Dziadów” nie, ale “Pana Tadeusza” – tak. ;)
Czy Haruki Murakami “norwegian wood” jest napisany w dość “prosty” sposob ? szukam czegoś ambitnego, wciągającego i Murakami by pasował, ale obawiam się , ze bedzie za trudny jak na srednio-zaawansowany ( troche wciąz podstawowy ;)) poziom ,,,
Wstęp może być trudny, dopóki się nie wciągniesz. Później powinno być łatwiej. Pamiętaj, żeby nie tłumaczyć każdego słowa, ale bardziej skupić się na rozumieniu z kontekstu. To spora książka. Zaplanuj sobie, żeby przebrnąć przez całość. Najwyżej innym razem skupisz się na metaforach i niuansach Murakamiego. ;-) Jak Ci się spodoba Japonia po norwesku, to mogę polecić kolejne. Powodzenia.
Na allegro kupiłam książkę Gunnara Staalesena Kalde hjerter. Teraz kupuję ją po polsku i najpierw przeczytam w naszym ojczystym języku. Serial bardzo lubię i chętnie porównam z książką. Jo Nesbø przerobiłam po polsku, teraz czas na wersję norweską:)) mam nadzieję, że dam radę.
tak bardzo chciałabym móc przeczytać książki Herbjorg Wassmo w oryginale że to się stało jednym z powodów dla których będę uczyć się norweskiego :)))
Hei,
Mam problem, mianowicie chciałbym kupić e-book ze strony Norli lub Ark ale jedyną metodą płatności jest vipps pay. Wymaga to podania numeru telefonu z kierunkowym +47, więc będąc w Polsce nie mam szans na zakup. Może są inne sposoby płatności, ale nie mogę się doszukać ich na stronie.
Z góry dziękuje za odpowiedź :)
Naiv er super ❤️ polecam na początek. Od niej lata temu zacząłem przygodę z norweską literaturą ❤️❤️❤️😍😍😍