Porady o nauce języka w 3 słowach
Im prostsza rada, tym lepsza. Każdy uczący się języka, prędzej czy później dochodzi do takiego wniosku. Największą sztuką jest prawdziwe zrozumienie i wprowadzenie w życie tego, co wydaje się proste i oczywiste.
Oto skrót motywujących myśli, o których wiele już pisaliśmy na blogu.
- Ucz się kreatywnie.
- Wyznaczaj realne cele.
- Rób małe kroki.
- Pytaj o pomoc.
- Dąż do celu.
- Błędy też uczą.
- Nie rozważaj – działaj.
- Wyrabiaj dobre nawyki.
- Ucz się codziennie.
- Nie cofaj się.
- Stosuj różne metody.
- Czytaj każdego dnia.
- Znajdź językowego partnera.
- Powtarzaj, powtarzaj, powtarzaj.
- 3 słówka dziennie.
- Nie rozpraszaj się.
- Zacznij pisać dziennik.
- Dostrzegaj małe sukcesy.
- Inwestuj w siebie.
- Szukaj nowych możliwości.
- Zorganizuj dobrze czas.
- Przezwyciężaj swoje słabości.
- Systematyczność to podstawa.
- Nie trać nadziei.
- Nigdy nie odpuszczaj.
- Baw się nauką.
- Otaczaj się językiem.
- Działaj z pasją.
- Wizualizuj swoje marzenia.
- Zacznij od dziś.
Jeśli masz własne porady językowe, w formie 3 słów — zostaw je w komentarzu. Wybrane z nich dołączymy do tej listy.
Twój komentarz
Komentarze:
Uwierz w siebie!
Teoretycznie podane reguły są ok., ale…. – są abstrakcyjne i w znacznej mierze trudne do realizacji w życiu codziennym. To coś na zasadzie: nie grasz w lotto, to nie wygrasz; a szanse na wygranie są takie jakie są. do tego ludzie mają różne predyspozycje językowe i wewnętrzne zahamowania. Jedni cały czas pod górkę, u innych prościej.
Pozdrawiam
Myślę, że nie tylko teoretycznie są ok. Zgodzę się z Tobą, że te porady mogą być trudne do zrealizowania. Szczególnie, jeśli chcesz wprowadzić je wszystkie jednocześnie. Dlatego nie proponuję wdrażania ich wszystkich. Weź to, co Ci się przyda i konsekwentnie się tego trzymaj.
Każdy z nas jest inny, bo jak powiedziałeś mamy różne predyspozycje i zahamowania. Jedni są nastawieni pozytywnie, inni sceptycznie – to też ma duży wpływ na efekty nauki. Potrzebujemy różnej ilości czasu i często innych metod, ale to nie jest powód dla którego się odpuszcza. Wiara w siebie – jak napisała Marta, to podstawa. Jeśli wierzysz, że się uda lub jeśli nie wierzysz – w każdym przypadku masz rację.
Jeśli podchodzisz serio do nauki języka, to z pewnością się go nauczysz – to kwestia czasu. Jeśli grasz systematycznie w lotto – czy w końcu wygrasz? Biorąc pod uwagę wyliczone prawdopodobieństwo – bardzo wątpię.
Nauka języka to nie jest gra o wszystko albo nic.
Witam cieplutko!!! No i bardzo słonecznie, bo jak wszystkim wiadomo ” Sola skinner og skinner i Oslo siden måneden”. Czego wszyscy bliscy z Polski mi zazdroszczą.
Ale nie o tym chciałem napisać.
Gratuluję tego pierwszego pólrocza. W pewnym sensie jesteśmy rówieśnikami, ja przybyłem i mieszkam w Oslo od lipca ubiegłego roku. Wówczas zacząłem uczyć się norweskiego od podstaw. W bierzącym roku odkryłem Waszą stronę i korzystam z niej prawie codziennie. Odtrzymuję również materiały. Wielkie dzięki za to co robicie. Wiele cennych wskazówek, naprawdę cennych udzielacie. Wymienię kilka: korzystam ze słownika norsk-norsk, rewelacja!!!, nabyłem ksiażeczkę ” Hva sier Du?” – następna rewelacja!!!!, suchałem Siri Nilsen, teraz słucham nagrania pólgodzinnego koncertu Kari Bremnes ze studia 1 ( dostępne na http://www.nrk.no jeszcze przez pare miesięcy). Polecam, tez jest z tekstem. Praktycznie wszystko sie sprawdza jesli chodzi o norweski język, o jego naukę. Bradzo mi sie on podoba.
Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc w mojej nauce. Korzystam z porad i materiałów.
Tusen Takk!!!
Med vennlig hilsen
Mariusz
Polecam norweskie filmy…takie jak np. “Upperdog”
http://www.filmweb.pl/film/Upperdog-2009-505653
…Ćwiczymy słuchanie, wymowę…i świetnie się bawimy. Tu również z Polką Agnieszka Grochowską
Książki Jo Nesbø i jeden z filmów:
http://www.filmweb.pl/film/%C5%81owcy+g%C5%82%C3%B3w-2011-567959
“Rusz cztery litery”. Chociaż chyba koresponduje z numerem 7. :)
Lykke til i det nye året 2014 for alle!:)
Nie myśl. Działaj!!
jeg skal være med dere